wesole foremki

aniaa

"mojemu lubemu tylko ta sala sie podobala

"

zartujesz? Wesoly

mojego lubemu tez:) zadna inna tak mu sie nie podobala jak ta wiec w sumie dlatego ja wzielismy:)) niezłe jaja:)

ZYNELKA

widocznie ona jakos dziala na mezczyzn,hihi

mała

dorzucam "moją" karczmę z której byłam bardzo zadowolona:
Karczma "Krakowiacy i Górale" ,przy Zakopiance, jakieś 25km od centrum Krakowa, zaraz za Głogoczowem. Płaciliśmy 140zł/osobę - w tym jedzenie ile sobie wymyślimy, napoje, szampan, powitanie - w cenie, płaciliśmy za tort i alkochol. Obsługa super, menager bardzo miły i konkretny.
[link widoczny dla zalogowanych]

aga

co do Parlamentu to też sie szykowaliśmy na nia ale jakos Węgrzce nam sie bardziej spodobały. Co do jedzenia w Parlamencie to słyszałam,że jest naprawdę dobre- mieszkam naprzeciwko tej restauracji.

Jusia

No to Wam powiem dziewczynki ,że mojemu mężczyźnie też się ta sala najbardziej podobała z tych co oglądaliśmy w wakacje

a było ich troche....Może ma taki klimacik, który mężczyźni lubia

Zrezygnowaliśmy z niej zaraz po tym jak zobaczyliśmy sale w Qubusie Very Happy

Jusia

ZYNELKA napisałaś ,że ciężko udekorowac tą sale.... i właśnie dlatego pomysł tej pani był dla mnie super Very Happy

Stawiała na stole takie białe kwatuszki na takim stojaczku ( miniaturka takich jak czasem są w kościołach i miedzy którymi ida państwo młodzi) były wieć jasne i dobrze widoczne w związku z tym ,że były wyżej niż poziom talerzy i półmisków Smile

a w Waszym przypadku kiedy nie chcecie stołu szwedzkiego i na stole bedzie dużo różnych rzeczy to kwiaty położone na obrusie zgina a poza tym moga przeszkadzać. Takie jest moje zdanie.Moze się Wam to kiedyś przyda Wesoly

pozdr

ZYNELKA

dzieki jusia z za info,co do stolu szweckiego to jeszcze nie wiem jak to bedzie......

kasiek

Kasia2007

Orientowalam sie w cenach menu w Hotelu City SM*** (cena menu 140zl, niestety nie pamietam czy z napojami i ciastami), Hotel Kontrast*** (standardowe menu 130zl bez napojow i ciast), Restauracja Srebrna Gora (standardowe menu 140zl bez napojow i ciast). Wszystkie te miejsca zapewniaja tez miejsca noclegowe (ok. polowy normalnej ceny).

bajka8

Z moich poszukiwań wakacyjnych pamiętam jeszcze "U Zijada" na zamku w przegorzałach: 180/os bez alkoholu, tortu, ciast, z ograniczoną liczbą napoi, bez dekoracji

mirson

a ja mam pytanie, miłych Pań które maja wesele w Parlamencie, jak jest z wódka. Pytam dlatego że własnie ten aspekt spalił ich wybralismy Margeite którą bardzo POLECAM. Ale wracając Pani zaproponowała nam że alkohol możemy kupic tylko i wyłącznie u nich dodając żart butelka będzie tansza niz 50 zł. haha. nigdy sie tam juz nie pojawiłe. Ciekaw jestem czy ta kwestia jest jakoś normalnie uregulowana. a co do Margerity. to REWELACJA. goscie byli zachwyceni sala robi wrażenie, a jedzenie jest genialne naprawde, to opinia profesjonalnych kucharzy bedacych na naszym weselu.

ZYNELKA

pierwsze slysze

,w parlamencie nie ma zadnej oplaty korkowej a alkohol mozna wniesc jaki sie chce i ile tylko trzeba miec na wszystko paragony,czy napewno o tym samym parlamencie myslimy????

aniaa

Zynelka ma racje, w Parlamencie alkohol mozna miec swoj tylko trzeba miec fakturę na to. Poza tym facet nam powiedzial ze w cenie ktora placimy jest wliczona na kazdego goscia jedna lampa wina albo piwo- i to goscie odbieraja sobie w barze..
Moi znajomi mieli w tym roku tam wesele i rowniez alkohol kupowali sobie sami wiec chyba nie o tym Parlamencie mowimy - poza tym w Parlamencie organizacja wesela zajmuje sie tylko pan Robert z tego co pamietam i tylko z nim mozna rozmawiac na temat wesela...

ZYNELKA

z gadzam sie z aniaa,od organizacji jest tam robert,powiedzial ze jezeli chcemy miec otwarty bar to nie ma problemu,trrzeba tylko zaznaczyc czy sami za te drinki placimy czy goscie,,,,,,,choc troche glupio zeby ktos szedl po martni itp i sam za to placil,,,,, Confused

az drugiej strony znajac niek ktorych spusty to mozna sie pozniej przerazic po weselu rachnku za barek...... Confused

ale tak czy siak nie ma czegos takiego jak pisala mirson!!!!!

mirson

Na pewno rozmawiamy o tym samym Parlamencie, umieszczonym w domu zachodzącego słońca na krowodrzy. Jesli tak mówicie to sie ciesze bo my byliśmy w styczniu 2005 i wyglądało to fatalnie. Sala rewelacja i jedzenie podobno tez super ale warunki były dla nas nie do przyjecia. za organizacje imprez odpowidała tam Pani Tabita. widocznie wszystko sie zmieniło i dobrze. My byliśmy ta salą bardzo zainteresowani ale i tak póxniej trafilismy lepiej. Ale sala Parlament naprawde ok tylko szkoda że z holu wychodzi sie od razu na skrzyzowanie