wesole foremki

julla

Szukam ciekawych miejsc na zdjęcia plenerowe. interesują mnie okolice pomiędzy Krakowem a Katowicami, czekam na Wasze propozycje może ktoś jeszce skorzysta.

Iguana

my mieliśmy plener w ruinach zamku w Rudnie koło Krzeszowic i w Kryspinowie

aloha

dolinki

troche odbijecie i macie duuuzo roznych skalek

kasiek

mam troszke inne pytanie, ale zwiazane wlasnie z plenerami

czy mialyscie plener w dniu slubu - jesli tak to kiedy - przed ceremonia czy zaraz po niej czy jeszcze w jakims inny, nieoczekiwanym momencie opuscilyscie swoich gosci Wesoly

??

bo mam spory dylemat w tej kwestii......

zetina

Mały plener 3 godziny przed ślubem i w poniedziałek poślubny Wesoly

eklerek

Miałam plener przed ślubem i później krótki podczas wesela.

Sista

kurcze...my chcemy kilka fot w dniu slubu na polu golfowym... a reszta to chyba po podrozy poslubnej bo z tego co wiem to Mezulo planuje wylot w niedziele albo poniedzialek..wiec pewnie nie zdazymy

Ale wrocimy opaleni i wtedy to dopiero beda piekne foty z pleneru Mruga

Jusia

Ja polecam zamek w Tenczynku.... dużo par robi sobie tam zdjęcia. Nasz kamerzysta też poleca to miejsce Wesoly

Sista

w Tenczynku slicznie... Wesoly

Ogrodzienie rownie piekny (chyba Yagutka miala)

tak jak Aloha pisala...Dolinki..to bliziutko mnie..jest tam pieknie..o kazdej porze roku Wesoly

Patrycja

U nas wiadomo bylo od poczatku,ze plener przed slubem odpada. Mielismy odgorny zakaz widzenia sie od piatku wieczor. O 20.00 wyskoczylismy z wesela razem z fotografem do naszego apartamentu w ktorym spedzilismy kilka nocy. Tam spedzilismy godzine. Plener w Tyncu odbyl sie chyba 6 dni pozniej

myszencja

my mielismy plener troche w dniu slubu (w czasie wesela wymknelismy sie na chwilke) a ten główny klilka dni później. Ja nie chciałam pleneru w dniu ślubu - przed ślubem nie było czasu a zresztą jak dla mnie za duża nerwówka żeby jeszcze się zdjęciami zajmować. W dodatku pogode mielismy niespecjalna a pare dni pozniej bylo ładnie Wesoly

Ja bym nie radziła planowac pleneru w dniu ślubu tylko pare dni pozniej na spokojnie, kiedy ma sie czas, jest sie na luzie, mozna pojezdzic po fajnych miejscach, poeksperymentowac, nie bac sie ze sukienka sie pobrudzi od trawy albo np rzepaku (moja po zdjeciach w rzepaku byla cala żółta

) albo strasznie pogniecie.
A co do miejsc to chyba zalezy jaki chce sie miec charakter zdjec: jedni wola naturalne - na jakiejs łące, w lesie, w rzepaku Mruga

, inni wola fajne wnetrze albo np stare miasto - zdjecia na Kazimierzu, na Wawelu, na Rynku albo w klimatycznych krakowskich uliczkach.. mozna zaszalec i wybrac zdjecia np na placu targowym albo na nowoczesnym moście (jak Kasia911 - zdjecia miala piekne), albo skałki, jakieś jeziorko (Kryspinów - jak się dobrze ustawi aparat to prawie plażę z morzem w tle można wyczarowac Mruga

). No i zamki - Tenczynek, Ogrodzieniec, Ojców.. mozliwości jest mnóstwo Wesoly

aloha

my wiedzielismy ze jak plener to tylko pole golfowe, przed toi nawet nikt o tym nie myslal, poza tym bez sensu (wg mnie) robic plener jak jeszcze nie jest sie mezem zona , ale to tylko moje podejscie...

Patrycja

ach myszencja rozmarzylam sie dzieki Tobie. Plaza, morze. ......................... ach

Kara

My nie mieliśmy jeszcze pleneru,a le jestem dobrej myśli, że kiedys się uda

. Co do miejsc - Myszencja dobrze pisze, więc nie będe powtarzać. Dadam tylko góry (dla nas realnie w zimie Twisted Evil

) i zamek w Rabsztynie.

myszencja